person_outline
search
Klasa Okręgowa: Trzecie zwycięstwo z rzędu! Kabel na fotelu lidera!
Redakcja Redakcja

Klasa Okręgowa: Trzecie zwycięstwo z rzędu! Kabel na fotelu lidera!

W 3. kolejce Klasy Okręgowej Kabel Kraków w kolejnym meczu na boisku rywala podejmował Borek Kraków, który do tej pory nie zdołał zapunktować w lidze. 

Przebieg spotkania

Pierwsza część spotkania nie była wielkim spektaklem. Nieliczne sytuacje i oddawane po nich uderzenia lądowały obok bramki. Najpierw dla Kabla z dalszej odległości próbował młodzieżowiec Kuba Kuc, później aktywny w tym meczu Illia Vasylenko. Gospodarze z Borka też próbowali zagrozić bramce Grzegorza Fundamenta, ale ich nieliczne ataki skutecznie rozbijała defensywa “Kablarzy”. Najgroźniejsze uderzenie w pierwszej części gry oddał Jakub Kostuj z rzutu wolnego na niedługo przed gwizdkiem kończącym tą część gry. . 

Na drugie 45 minut podopieczni trenera Bartłomieja Janeczka wyszli z innym nastawieniem i większą chęcią posiadania piłki. Akcja po akcji gra coraz bardziej zyskiwała na płynności, a szarże w pole karne graczy w niebieskich koszulkach zaczęły kończyć się celnymi uderzeniami. Bramkarz Borka miał coraz więcej pracy. Głową próbował zakończyć akcję Antoni Synoś, ale dobrze zachował się wspomniany bramkarz gospodarzy. Świetne podania do swoich kolegów z zespołu posyłał kilkukrotnie Jakub Kostuj, aż w końcu jedno z nich zakończyło się w najlepszy możliwy sposób. Kostuj sztuczką techniczną skupił uwagę obrońców, a po otrzymaniu zagrania Illia Vasylenko zdecydował się na dynamiczne wejście w pole karne, które zakończył płaskim strzałem i wyprowadził “Kablarzy” na prowadzenie. 6 minut później rezultat spotkania znów się zmienił na korzyść ekipy z Parkowej. Kamil Gryboś idealnie odnalazł się w polu karnym podczas rzutu wolnego, zdobywając swoją pierwszą bramkę dla Kabla Kraków. “Kablarze” już do końca meczu pewnie kontrolowali jego przebieg. Zwycięstwo mógł przypieczętować jeszcze wprowadzony z ławki Eryk Kwiatek, jednak jego groźny strzał z dystansu zatrzymał bramkarz gospodarzy. Kabel w pełni zasłużenie dopisał po raz kolejny pełną pulę punktów, co przy potknięciach rywali pozwoliło mu zagościć samodzielnie na fotelu lidera Klasy Okręgowej: Kraków II. 

Kilka słów po meczu od trenera Bartłomieja Janeczka: 

“Pierwsza część gry w naszym wykonaniu nie była najlepsza. Byliśmy zbyt pasywni w pressingu i podejmowaliśmy złe decyzje z piłką. W przerwie przypomnieliśmy sobie, jakie są nasze zasady w grze oraz zwróciłem uwagę zawodnikom, żeby grali odważniej. Zespół po wyjściu z szatni szybko zareagował i od początku drugiej części gry zaczęliśmy płynniej budować ataki i tworzyć klarowne sytuacje podbramkowe. Po drugiej zdobytej bramce już do końca kontrolowaliśmy przebieg meczu i w pełni zasłużenie zgarnęliśmy komplet punktów w trzecim wyjazdowym spotkaniu z rzędu”.

Borek Kraków 0:2 (0:0) Kabel Kraków
60’ 0:1 Vasylenko as. Kostuj
66’ 0:2 Gryboś as. Kostuj

Skład Kabla Kraków: G. Fundament - K. Gryboś [M], K. Nowak, I. Vasylenko (63’ B. Nowak [M]), O. Hroshko (28’ Wysocki [M]) - A. Synoś [M], F. Mielecki ©, S. Bator, J. Kuc [M] (72’ Kwiatek [M]) - J. Kostuj, T. Degórski (88’ M. Nowak)