Klasa Okręgowa: Okazałe zwycięstwo w Rudawie!
Jakub Kapsa
Redakcja Redakcja

Klasa Okręgowa: Okazałe zwycięstwo w Rudawie!

W 12. kolejce Klasy Okręgowej: Kraków II KS Kabel Kraków zmierzył się na wyjeździe z ostatnią drużyną tabeli, LKS Orlęta Rudawa. "Kablarze", podrażnieni minimalną porażką z Bronowianką w poprzedniej kolejce (0:1), przyjechali do Rudawy w bojowych nastrojach, gotowi do odbicia się po nieudanym meczu. I zrobili to w imponującym stylu, deklasując rywali aż 6:1!

Przebieg spotkania

Już od pierwszego gwizdka Kabel narzucił swoje warunki gry. Pierwsza bramka padła błyskawicznie, bo już w 6. minucie Kamil Gryboś wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego Kuby Kostuja i precyzyjnym uderzeniem głową otworzył wynik spotkania. Goście poszli za ciosem, a akcje ofensywne Kabla raz po raz zagrażały bramce gospodarzy. 

W 19. minucie duet Kostuj – Żelechowski za sprawą tego drugiego podwyższył wynik na 2:0. Na tym jednak nie poprzestali – w 30. minucie Kostuj, tym razem po podaniu Jacka Żelechowskiego, zdobył trzecią bramkę dla Kabla mocnym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze zaczęli coraz częściej dochodzić do sytuacji pod bramką M. Mieleckiego. W 39. minucie, po rzucie rożnym, udało im się zdobyć bramkę na 3:1. 

W drugiej połowie KS Kabel dalej dominował. W 70. minucie Jakub Kostuj po raz kolejny wpisał się do protokołu, tym razem notując bramkę po asyście Patryka Kóski. Chwilę później było już 5:1, gdy Tomek Degórski wykończył świetne, kolejne podanie Kóski. Ostateczny wynik na 6:1 ustalił wprowadzony w drugiej połowie 16-letni Darek Kamecki, który pewnym uderzeniem między nogami bramkarza zdobył swojego pierwszego gola w seniorskiej drużynie, wykorzystując podanie kolejnego zmiennika Michała Nowaka.

Mecz z ligowym outsiderem był okazją do poprawienia bilansu punktowego i bramkowego. Zwycięstwo dało drużynie awans na 7. miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Kolejnym wyjazdowym rywalem “Kablarzy” będzie Kolejarz Prokocim. 

Kilka słów po meczu od trenera Bartłomieja Janeczka: 

“Szybko otworzyliśmy wynik spotkania, co dodało nam pewności w kolejnych minutach meczu. Rywal mimo ostatniego miejsca w tabeli grał w tym meczu dość odważnie i na sporym ryzyku więc mimo objęcia prowadzenia i kontroli meczu cały czas musieliśmy być na baczności. Kilkukrotnie dopuściliśmy do groźnych sytuacji w naszym polu karnym, raz kosztowało nas to utratę bramki, ale przez zdecydowaną większość spotkania dominowaliśmy nad przeciwnikiem. Cieszą akcje bramkowe oraz jakość gry z piłką na połowie przeciwnika. Wynik mógł być jeszcze okazalszy, ale w pewnych sytuacjach zabrakło nam koncentracji podczas finalizacji akcji. W nadchodzącym tygodniu skupimy się nad tym, żeby jeszcze poprawić skuteczność naszych działań w ofensywie”.  


Orlęta Rudawa 1:6 (1:3) Kabel Kraków
6’ 0:1 Gryboś (as. Kostuj)
19’ 0:2 Żelechowski (as. Kostuj)
31’ 0:3 Kostuj (as. Żelechowski)
39’ 1:3 Śleziak
70’ 1:4 Kostuj (as. Kóska)
72’ 1:5 Degórski (as. Kóska)
81’ 1:6 Kamecki (as. M. Nowak)

Skład Kabla Kraków: M. Mielecki - Gryboś [M], Pranovich, Pieczarkowski, Wysocki [M] (73’ M. Nowak) - Synoś [M] (58’ Kamecki [M]), F. Mielecki (76’ Kula [M]), Bator (76’ K. Nowak), Żelechowski (58’ Kóska [M]) - Kostuj, Degórski

Na ławce również: Kolasa [M]