

- Seniorzy
- Opublikowano
Podsumowanie sezonu 2023/2024!
Kabel Kraków miewał wzloty i upadki w tym sezonie, jednak na koniec ligowa tabela wskazuje na to, że poradzili sobie z trudnościami. Sezon 2023/2024 „Kablarze” zakończyli na 7. miejscu z dorobkiem 36 punktów. Zapraszamy do zapoznania się z przebiegiem niedawno zakończonej kampanii krakowskiej Klasy Okręgowej II.
Runda jesienna
Jak już pisaliśmy w artykule po zakończeniu rundy jesiennej, ten okres nie był wymarzonym dla podopiecznych trenera Bartłomieja Janeczka. Sezon rozpoczął się od Pucharu Polski. Kabel pokonał A-klasowy Płomień Jerzmanowice 4:0, ale przegrał później w kolejnej rundzie 1:3 z Garbarnią Kraków II i odpadł z rozgrywek.
Początek sezonu: Kabel przegrał inauguracyjny mecz ligowy z Pogonią Skotniki 0:2 na wyjeździe. Następnie przyszły lepsze chwile, jak zwycięstwo 4:0 nad Ściejowicami, gdzie Kwiatek zdobył cztery bramki, oraz 3:1 nad Bronowianką z dubletem Wojtyny.
Środkowa część rundy: Po zaskakującej przegranej 0:4 z Prokocimiem, Kabel odpowiedział zwycięstwem 6:0 nad Skawinką Skawina, a Wojtyna zdobył hat-tricka. Remis z Grębałowianką i wygrana 2:1 z Bieżanowianką pozwoliły na optymizm.
Bolesny koniec: Kolejne mecze przyniosły jednak serię porażek. Kabel przegrał z Orlętami Rudawa 0:1, Clepardią 1:2, Prądniczanką 0:3, Kmitą Zabierzów 0:2, Kaszowianką 1:2 i Partyzantem Dojazdów 3:4. Mimo obiecującego początku ostatniego meczu (prowadzenie 3:1 do przerwy), ostatecznie przegrali 3:4.
Po 13 meczach drużyna zdobyła 13 punktów, kończąc rundę jesienną na 10. miejscu.
Runda wiosenna
Rozgoryczeni sześcioma porażkami w drugiej części poprzedniej rundy „Kablarze” w okresie zimowym ciężko pracowali, by przygotować się do kolejnej rundy i nadrobić stracone punkty.
Mocny start: Udało się to już w pierwszym meczu z liderującą w tamtym czasie Pogonią. Kablarze rozegrali bardzo dobre spotkanie na wysokiej intensywności i po bramkach w pierwszej i ostatniej minucie (Hroshko i Hankus) przypisali sobie pierwsze 3 punkty w rundzie wiosennej. Wygrana z liderem tchnęła dużo optymizmu w zawodników drużyny z ul. Parkowej. W drugim spotkaniu Kablarze pokazali swoją wyższość dobitnie i kontrolując całe spotkanie, pokonali Gwiazdę Ściejowice 3:0 na własnym boisku. Pierwsze wyjazdowe spotkanie przyniosło wiele emocji. Przez większość meczu na prowadzeniu była Bronowianka, a Kabel miał trudności, by zagrozić bramce rywali. Z ławki wszedł Adam Wojtyna i było to prawdziwe wejście smoka. Ofensywny zawodnik zdobył dwie bramki w 5 minut i dzięki temu Kabel zanotował trzecie zwycięstwo z rzędu.
Koniec serii zwycięstw: Rozpędzony Kabel nie był w stanie wygrać czwartego meczu z rzędu, goszcząc Kolejarz-Prokocim na własnym boisku. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Tydzień później „Kablarze” powrócili na zwycięską ścieżkę i za sprawą Pieczarkowskiego i wracającego po kontuzji Żelechowskiego wygrali ze Skawinką 2:0. Co świadczyło o dobrej dyspozycji bloku defensywnego i bramkarza Fundamenta, był to czwarty mecz bez utraty bramki. Świetnie radząca sobie w rundzie wiosennej Grębałowianka również i na boisku Kabla wywalczyła 3 punkty. Kabel wyrównał w drugiej połowie za sprawą Żelechowskiego, ale pod koniec meczu stały fragment okazał się gwoździem do trumny dla pozytywnego wyniku gospodarzy. Podczas długiego weekendu majowego nasz zespół rozegrał dwa spotkania – wyjazdowe z Bieżanowianką oraz domowe z Orlętami Rudawa. Okupująca ostatnie miejsce w tabeli Bieżanowianka postawiła trudne warunki, lecz Kabel zdołał wygrać po dwóch „jedenastkach”. Na zakończenie majówki Kabel dał pokaz siły i pewnie pokonał Orlęta 3:0. W tym meczu dwoma trafieniami popisał się Kapuśniak.
Wymagający terminarz na koniec: Odnosząc się do okresu sprzed pół roku, Kabel wchodził w najtrudniejszą fazę sezonu. Czekały na nich spotkania z rywalami z górnej części tabeli, w tym nowym liderem. Zaczęło się od meczu z Clepardią, która była w bardzo dobrej formie na wiosnę. Mimo wyrównania dzięki bramce Patryka Kóski, gospodarze na 5 minut przed końcem nie dali podzielić się punktami z Kablarzami. Kolejne spotkanie to potyczka domowa z Prądniczanką i dobre wejście w mecz właśnie tej drużyny. Po kilku minutach prowadzili 1:0, ale dzięki bramce samobójczej zespoły zeszły do szatni z remisem. Tak też zakończył się ten mecz, mimo wielu emocji w drugiej połowie, w tym obronionym karnym przez Fundamenta. Kolejno Kabel pojechał na wyjazd do lidera – Kmity Zabierzów z zamiarem urwania punktów najlepszej drużynie ligi. Skuteczna obrona skutkowała bezbramkowym rezultatem przez większość spotkania. W 66. minucie gospodarze wyszli jednak na prowadzenie i tak pozostało do końca spotkania. Zgoła odmiennie wyglądał kolejny mecz z Kaszowianką. Kabel udowodnił, że potrafi strzelać bramki, ale i bronić dostępu do własnej bramki. Kabel wygrał to spotkanie 4:0, przy dwóch bramkach żegnającego się z drużyną Stachela i kolejnym obronionym rzucie karnym przez Fundamenta. 3 punktami Kabel zapewnił sobie 7. lokatę w lidze. Pozostało jednak ostatnie spotkanie z Partyzantem Dojazdów, które zamgliło bardzo dobry obraz rundy w wykonaniu podopiecznych Bartłomieja Janeczka. Szybko stracona bramka nieco ustawiła mecz, a druga zdobyta przez zawodnika z Dojazdowa ustaliła wynik w tamtym meczu.
KS Kabel Kraków zakończył sezon 2023/2024 z 36 punktami na 7. miejscu w Klasie Okręgowej: Kraków II. Złożyło się na to: 11 wygranych, 3 remisy i 12 porażek. Bilans bramkowy wyniósł 42:31. Mistrzem ligi został Kmita Zabierzów.
Gratulacje za ciężko przepracowany sezon i wiele dobrych momentów w tej kampanii należą się wszystkim zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu Kabla Kraków. Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli drużynę swoją obecnością na stadionach oraz pozytywnym słowem!