Przegrana zacięta rywalizacja z Pogonią

Mecz mógł rozpocząć się idealnie dla “Kablarzy”, ale pod dośrodkowaniu Halady piłka odbiła się od zawodnika gości i uderzyła w słupek bramki Pogoni. Niedługo potem po rzucie rożnym w polu karnym do dośrodkowania na bliższy słupek piłki dobiegł Patryk Baran i mocnym strzałem ulokował futbolówkę w bramce Kabla. Podopieczni trenera Janeczka starali się szybko odpowiedzieć i finalnie przeprowadzili kilka ciekawych akcji, jednak w żadnej z nich nie udało się zdobyć bramki wyrównującej. Warto jednak zaznaczyć, że Kabel był równorzędnym partnerem do walki dla Pogoni i przy odrobinie szczęścia mógł nawet prowadzić do przerwy po uderzeniach m. in Hankusa i Dziży.

Od początku drugiej połowy “Kablarze” ruszyli do odrobienia strat, ale to Pogoń była w tym dniu do bólu skuteczna. W 58. minucie goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a bramkę strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zdobył Marcin Robak. Dobrze dysponowany w tym dniu Kabel jednak nie miał zamiaru składać broni i kontynuował ataki, trzymając się swojego planu na ten mecz. W 69. minucie meczu z powodu otrzymania czerwonej kartki boisko musiał opuścić Munyaradzi Mwakanya i przewaga optyczna Kabla rosła. To w końcu przyniosło efekt, gdy w 84. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Adam Wojtyna i gospodarze złapali kontakt. Na wyrównanie zabrakło jednak już czasu i mimo dobrej oraz równorzędnej gry Kabel ostatecznie nie zdobywa punktów w starciu z Pogonią. Ten stan rzeczy może zmienić już w sobotę na wyjeździe w Bronowicach. Biało-niebieskich czeka teraz spotkanie z zajmującą ósmę miejsce Bronowianką Kraków, a ten mecz już w sobotę o godz. 15:00.

Kabel Kraków - Pogoń Kraków 1:2 (0:1)

Bramka dla Kabla:

1-2, Adam Wojtyna 84’

Skład: Fundament - Halada (82’ Sieracki), Wojtuś, Pranovich, Vasylenko (65’ Wojtyna) - Hankus, Białas, Dziża (65’ Nowak), Mielecki (65’ Bator), Hroshko (72’ Jarosz) - Stachel