U15 (C1): Trampkarze na fali!

To miało być kolejne bardzo ważne starcie dla Kabla, ponieważ szykował się następny bezpośredni pojedynek z drużyną, która jest zaraz nad "Kablarzami". Co więcej, tabela jest na tyle płaska, że każdy punkt jest na wagę złota. Jak się okazało Kabel Kraków zagrał bardzo dobry mecz i zasłużenie zainkasował komplet punktów. Był to ponowny nieoceniony  zastrzyk punktowy dla podopiecznych Marcina Gagata. 

Kabel naprawdę dobrze wszedł w spotkanie, ponieważ już w 5. minucie prowadził 1:0. Autorem bramki został Arkadiusz Pitala. Goście grali bardzo dobrze w obronie, a dodatkowo zdołali jeszcze zdobyć dwie bramki przed przerwą. Na 2:0 do siatki trafił Rafał Duszek, a autorem trzeciego gola został Stanisław Galas. Kabel zasłużenie prowadził do przerwy 3:0.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Podopieczni Marcina Gagata dalej byli zespołem lepszym. Stanowili kolektyw i byli świetnie zorganizowani. W drugiej części gry do siatki trafił Artur Mrzygłód, podwyższając na 4:0 w 42. minucie. Kabel się nie zatrzymywał i dalej robił swoje. Zanim wybrzmiał końcowy gwizdek, “Kablarze” strzelili jeszcze dwa gole za sprawą Aleksa Meusa i Bruno Kiełkowskiego, zasłużenie wygrywając 6:0 w meczu wyjazdowym.

"Myślę, że to był najlepszy mecz w naszym wykonaniu w tej rundzie. Pokazaliśmy wysoki poziom umiejętności indywidualnych oraz zagraliśmy jako jeden kolektyw. Widać, było dużo pewności siebie w naszych działaniach, odwagę i pełne zaangażowanie z czego jestem bardzo zadowolony. Jesteśmy na fali wznoszącej i zamierzamy utrzymać to tempo do końca rozgrywek" - skomentował po meczu trener Marcin Gagat.

W następnym spotkaniu "Kablarze" zmierzą się w meczu domowym z Nadwiślanką Nowe Brzesko. Będzie to już 12. kolejka w tej rundzie. 

Szkoła Futbolu Staniątki 0:6 Kabel Kraków

Skład Kabla: Karol Urban - Rafał Duszek, Stanisław Galas [C], Kyrylo Indin, Aleks Meus, Bruno Kiełkowski, Andrii Krupovych, Arkadiusz Pitala, Adam Pająk, Szymon Pęski, Antoni Śliwa oraz Błażej Łukasiewicz, Krzysztof Fiołek, Artur Mrzygłód, Tomasz Pięta i Bartosz Zapała.