
- Aktualności akademii
- Opublikowano
Znów ciężkie boisko, U13 znów bez punktów
Po dwóch początkowych wygranych w sezonie, drużyna U13 przeszła w tryb gry w kratkę i przeplata wygrane z przegranymi. Porażki przytrafiają się w meczach wyjazdowych, tym razem na Clepardii, gdzie podobnie jak na Borku, ciężkie boisko nie ułatwiało gry. Ale to nie boisko było przyczyną porażki, a marna skuteczność i wyjątkowy pech.
Sytuacja w II Lidze Okręgowej Młodzika Starszego układa się tak, że nie licząc wyraźnie odstającej od stawki Jadwigi, niemal każdy może wygrać z każdym. Sobotni rywal Kabla wygrał 3 z 4 dotychczasowych spotkań, tracąc punkty z teoretycznie najsłabszym rywalem czyli Victorią Kraków, którą to Kabel pokonał wysoko. Kabel zgromadził dokładnie tyle samo punktów, więc był to mecz sąsiadów w tabeli.
Lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy w 5 minucie meczu wykorzystali już pierwszą okazję do zdobycia gola. Błąd techniczny przy wybiciu piłki od bramki sprytnym lobem wykorzystał Piotr Ciastoń i gospodarze cieszyli się z prowadzenia. Jeszcze więcej sprytu pod bramką pokazał jednak Stanisław Galas, który strzałem piętką tuż pod nosem bramkarza umieścił piłkę w siatce po ładnie rozegranej klepce Laska z Leśniakiem i dośrodkowaniu tego pierwszego.
Od tego momentu zarysowała się wyraźna przewaga Kabla, który raz po raz stwarzał sobie dogodne do zdobycia gola sytuacja. Szwankowała jednak skuteczność. Tylko w pierwszej połowie Galas trafił w słupek i poprzeczkę, a także zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem. Po przerwie trwał napór Kabla, który dążył do wygranej próbując przebić się przez zasieki z rzadka kontrującego rywala. Kolejny raz w poprzeczkę bramki Clepardii piłka trafiała po uderzeniach Laska i potężnej bombie sprzed pola karnego Kyrylo Indina. Łącznie w całym meczu Kabel aż czterokrotnie trafiał w obramowanie bramki!
W końcówce mieliśmy klasyczny przykład potwierdzający powiedzenie o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Źle rozegrany rzut rożny Clepardii, Galas otrzymuje piłkę w okolicy połowy boiska, łatwo mija obrońcę, ale na nieszczęście gości górą w pojedynku sam na sam jest bramkarz gospodarzy. Kilka minut później Clepardia strzela zwycięskiego gola, a sędzia kończy mecz. Mecz, który powinien się zakończyć wysoką wygraną Kabla, a który wygrała Clepardia. Czasami taka jest właśnie piłka nożna...
Clepardia Kraków 2:1 Kabel Kraków
Skład Kabla: Mateusz Błaszczyk - Stanisław Galas, Olaf Grabowski, Kyrylo Indin, Szymon Leśniak, Adam Pająk, Tomasz Pięta, Szymon Sekunda, Emil Szymoniak (kapitan) oraz Wojciech Knop, Oskar Lasek, Patryk Podmokły.