Puchar Polski: Kabel w kolejnej rundzie!

Rywal dość dobrze znany dla Kabla, ponieważ w poprzednim sezonie razem rywalizowali w Klasie Okręgowej. Dwukrotnie zwycięsko wychodził z pojedynków Kabel, pokonując Gwiazdę kolejno 5:0 i 3:0. 

W składzie “Kablarzy” na to spotkanie pojawiło się kilka nowych twarzy. W bramce od pierwszej minuty wystąpił Michał Mielecki, z kolei w ataku rozpoczęli Jakub Kostuj i Tomasz Degórski. W trakcie meczu na boisku pojawili się Michał Nowak, Bartosz Nowak oraz 17-letni Maksymilian Kula, który w poprzednim sezonie reprezentował jeszcze drużynę U17 KS Kabel Kraków. 

Przebieg spotkania

Zawodnicy trenera Bartłomieja Janeczka weszli pewnie w to spotkanie, kontrolując grę i cierpliwie budując akcje od własnej połowy. Już w 6. minucie po składnej akcji lewą stroną boiska piłkę w polu karnym dostał Tomasz Degórski i po przytomnym zagraniu do wbiegającego Jakuba Kostuja Kabel wyszedł na prowadzenie dzięki akcji dwóch debiutantów. Goście nie mogli lepiej rozpocząć spotkania, zdobywając gola na samym początku meczu. Wciąż to Kabel przeważał na boisku, a nieliczne strzały oddawane przez zawodników Gwiazdy pewnie bronił Michał Mielecki. Po 40 minutach gry “Kablarze” zadali kolejny cios i podwyższyli rezultat spotkania. Kostuj świetnym podaniem znalazł niepilnowanego Oleksandra Hroshko, który mocnym uderzeniem po długim słupku pokonał bramkarza rywali. Dwubramkowa przewaga po pierwszej połowie niestety rozluźniła nieco zawodników Kabla i obraz spotkania po zmianie stron znacznie się zmienił. Częściej przy piłce byli gospodarze, którzy coraz częściej dostawali się pod pole karne Kabla. Znacznie więcej pracy miał w bramce Michał Mielecki, jednak debiutujący w barwach Kabla bramkarz prezentował solidny poziom przez całe spotkanie. Gospodarze w końcu dopięli swego i w 68. minucie po szybkim rozegraniu rzutu rożnego zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Był to jasny sygnał, że drużyna ze Ściejowic nie chce oddać meczu bez walki i jeszcze sporo emocji mogło towarzyszyć w ostatnich 20 minutach. Po drugiej stronie boiska znakomite okazje do “zamknięcia” meczu mieli młodzieżowcy Bartosz Nowak i Eryk Kwiatek, lecz zabrakło im jakości w finalizacji akcji. Gracze w czerwonych koszulkach do ostatniej minuty starali się doprowadzić do remisu, jednak wynik pozostał bez zmian i to Kabel przeszedł do kolejnej rundy Pucharu Polski gdzie zmierzy się z ligowym rywalem — Prądniczanką. 

Kilka słów po meczu od trenera Bartłomieja Janeczka: 

"Przed meczem określiliśmy sobie w klubie strategię na rozgrywki Pucharowe. Celem nadrzędnym zawsze będzie awans do kolejnej rundy szczególnie, kiedy rywalizujemy z niżej notowanymi rywalami. Przy okazji chcemy łapać rytm meczowy oraz dawać szansę mniej doświadczonym graczom, żeby mieli także okazję sprawdzić się w warunkach meczowych i tym samym powalczyć o minuty w meczach ligowych. Spotkanie z Gwiazdą Ściejowice pokazało, że potrzebowaliśmy takiego przetarcia przed startem ligi. Musimy lepiej kontrolować mecz, bo w drugiej połowie fragmentami gospodarze byli w stanie nam zagrozić mimo naszej przewagi w kulturze gry."

Gwiazda Ściejowice 1:2 (0:2) Kabel Kraków
6’ 0:1 Kostuj as. Degórski
40’ 0:2 Hroshko as. Kostuj
68’ 1:2 Gwiazda

Skład Kabla Kraków: M. Mielecki - I. Vasylenko, J. Pieczarkowski, K. Nowak - O. Hroshko (65’ B. Nowak [M]), S. Bator (46’ M. Kula [M]), F. Mielecki ©, Z. Pranovich - P. Kóska [M] (46’ M. Nowak [M]), J. Kostuj (75’ Kwiatek [M]), T. Degórski